Szukaj na tym blogu

Translate

niedziela, 3 listopada 2013

Media przyczyną kryzysu

Czytam ostatnio ciekawą książkę. Autorka pisze w niej, że Polacy jako społeczeństwo posiadają wiele cech, które aktualnie próbują wypracować u siebie Amerykanie. Między innymi - jesteśmy pomysłowi, posiadamy dużą zdolność adaptacyjną do wszelkich warunków, umiemy pracować w warunkach chaosu, jesteśmy odporni, uczciwi, liczymy się z otoczeniem i mamy wysoką świadomość współzależności. Tacy jesteśmy w opinii Iwony Majewskiej-Opiełki, autorki książki "Umysł lidera", która jest jest psychologiem i doradcą rozwojowym w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.

Brakuje nam jednak poczucia własnej wartości. Ludzie zaś, "którzy są pozbawieni własnej wartości częściej się boją, brakuje im odwagi w podejmowaniu decyzji, szybciej się gniewają, łatwiej wchodzą w konflikty z innymi." Tym samym osiąganie sukcesów jest dla tych ludzi trudniejsze. Totalnie to "wykasza" ich przedsiębiorczość.

(c) https://www.facebook.com/FitnessMichelle


Od dzieciństwa jesteśmy wychowywani przez nasze szkoły i przez różne polskie autorytety na... ofiary losu. Dorastamy wśród narzekań - to takie polskie. Nasi nauczyciele i wykładowcy koncentrują się na przyswajaniu wiedzy, nie zaś na budowaniu w nas poczucia własnej wartości. Plus sami narzekają. Na system edukacji, na sytuację gospodarczą. W Polsce dzieci są wychowywane poprzez ciągle strofowanie, poprawianie, czasem ośmieszanie, ciągłą krytykę - mało tam jest doceniania, chwalenia. Od dzieciństwa jesteśmy tak programowani, żeby nie być z siebie zadowolonymi. Żeby nie być z niczego zadowolony. Samoocena Polaków jest bardzo niska.

Najbardziej negatywną rolę w wychowaniu Polaków odgrywają media. One nie tylko wychowują nasze dzieci, one programują nas - dorosłych. Nasze polskie, publiczne media. Te które w wielu przypadkach tak bardzo kochacie. Cel tych mediów jest jeden. Mamy mieć niskie poczucie własnej wartości i nie być zadowolonymi z naszego kraju. To się bardzo dobrze sprzedaje więc to pozwala mediom dobrze zarabiać. To - czyli utwierdzanie każdego w przekonaniu, że w kraju jest tak źle, jakbyś tego nie chciał. Nie ma mowy o społecznej misji mediów, media mają być dochodowe i tyle. Ciągłe mówienie źle o sytuacji w naszym kraju i ciągłe mówienie o złych rzeczach - ma ten skutek, że słabniemy. Nie wierzymy w siebie, nie jesteśmy odważni, a tym samym nie jesteśmy przez to przedsiębiorczy. Z drugiej strony to, że się boimy służy niektórym firmom, tym które zarabiają dzięki naszemu strachu - łatwiej bowiem kupujemy ubezpieczenia i bierzemy "szybkie" pożyczki zamiast zakładać biznesy, bo przecież w Polsce to strach zakładać firmę, zwłaszcza w dobie kryzysu, a znany aktor reklamujący parabank wzbudza nasze zaufanie. Media w dużej mierze można obarczyć winą za fatalny stan polskiej gospodarki.

Na naszą niekorzyść, Polacy już mocno uzależnieni są od złych, negatywnych wiadomości. Media im te informacje sprzedają, bo Polak musi wiedzieć, że jest źle. Polak kocha to wstrzykiwanie sobie do głowy śmieci każdego wieczora, choć to go niszczy. Ludzie w mediach dobrze zarabiają, ale kosztem całego kraju. Większość redaktorów można z powodzeniem przyrównać do dilerów tak zwanych twardych narkotyków.

Brak komentarzy: