Szukaj na tym blogu

Translate

poniedziałek, 23 lutego 2015

Jak zarabiać na blogu?

Po dwóch latach, bardzo nieregularnego pisania, zaczynam powoli rozumieć, co sprawia - że jedne blogi są czytane chętnie, a inne nie.

Otóż - doszedłem do wniosku - że są dwie drogi
1) Być szalenie interesującą, inspirującą osobą, której życiem będzie się ktoś fascynował
2) Rozwiązywać czyjeś problemy.




ad 1)
Prawda jest taka, że moje różnorakie działania (twórczość artystyczna) często wzbudzają zainteresowanie,  ale to wciąż za mało, żeby nazywać mnie fascynującą osobą. Nie czarujmy się, to jeszcze nie ten poziom. Przecież nie jestem wielkim artystą.

ad 2)
Biznesmen zawsze zarabia, gdy rozwiązuje czyjeś problemy - albo czyjeś modowe problemy, albo czyjeś finansowe problemy, albo czyjeś problemy z technologią. Im ważniejsze problemy ludzkie się rozwiązuje, tym więcej się zarabia. Przy czym "ważność" nie dotyczy społeczeństwa jako całości (nie chodzi o zagadnienia takie jak głód na świecie, dostępność leków), ale "ważność" dotyczy systemu wartości poszczególnych jednostek.

Jeśli wagę ludzkich problemów miałoby wyznaczać zarabianie na blogu - zdaje się - najważniejsze są obecnie "ciuchy/dobry wygląd" i "pieniądze". Koniec końców - widać, co naprawdę nas interesuje jako ludzkość.



Czy może przesadzam? Może blogi nie świadczą o niczym? Może żyjemy dla czegoś więcej, a blogi to tylko internetowa odskocznia od walki o słuszne sprawy?

Chyba, że jest wprost przeciwnie - świat jest tak ogarnięty kultem ciała, że ilość dziennych wyświetleń córki premiera świadczy tylko o tym, iż bez dobrego wyglądu nie da się już funkcjonować w naszym smutnym, materialistycznym społeczeństwie?

Czyżby najważniejsze w dążeniu do sukcesu - nie były rozwój osobisty i przemiana w lepszego człowieka, ale sukcesy same w sobie? Liczą się nasze "prawdziwe" samochody, "prawdziwe" ciuchy i "prawdziwe" kobiety, a cała reszta to bzdury, którymi nieudacznicy tłumaczą sobie swoje porażki (czytaj: nie zdobyłem pieniędzy, ale wiele się nauczyłem - a to jest bezcenne doświadczenie)?

Jak myślicie?


niedziela, 22 lutego 2015

Modlitwa na niedzielę

Boże, przymnóż mi opanowania, gorliwości i samodyscypliny.

Opanowania - bym był dobry dla wszystkich tych, którymi się otaczam i żebym był spójny z wartościami w które wierzę. Sztuką jest robić biznes nie poświęcając własnej rodziny, sztuką jest robić biznes nie krzywdząc swych pracowników złym słowem.

Gorliwości - bym czuł wielką radość przed rozpoczęciem działania, zamiast czuć niechęć przed trudnościami.

Samodyscypliny - bym skutecznie zajmował się tym, co jest dla mnie ważne.


(c) http://www.facebook.com/freshome

sobota, 21 lutego 2015

Książki z biblioteki

Już od dziecka uważałem bibliotekę za jedno z najbardziej inspirujących miejsc w jakich można się znaleźć.

Uwielbiam to uczucie, gdy wchodzę do biblioteki a przede mną jest dziesiątki pozycji na półkach, dotyczących zagadnień, które mnie interesują. Książki, za które nie muszę zapłacić ani grosza, książki - których być może nie chciałbym trzymać w domu z racji ograniczonego miejsca, ale chętnie pożyczę na miesiąc. Świetne miejsce, aby zdobyć potrzebna wiedzę.

Nie zawsze ujrzysz tu najnowsze pozycje, o jakich możesz przeczytać w Internecie, ale zawsze znajdzie się coś, co zawiera wiedzę, która pomoże Ci się zbliżyć do wymarzonego celu, lub - po prostu - zapewni Ci rozrywkę.



(c) my own picture



czwartek, 19 lutego 2015

Co zrobić ze starymi filmami?

Często się zdarza, ze jeśli kolekcjonujemy filmy DVD, lub gry, to zaczyna nam brakować miejsca na naszym regale. Nasza kolekcja przestaje spełniać swoja funkcję reprezentacyjną i zaczyna wyglądać jak sterta plastiku gotowego do recyklingu.

Ponieważ kreatywność to cecha, którą każdy powinien w sobie rozwijać, ja też postanowiłem zrobić coś kreatywnego. Oto mój sposób na użycie filmów zalegających na naszych półkach, do których niekoniecznie będziemy mieć ochotę w najbliższej przyszłości wracać.

Proponuje połączyć stare opakowania z filmami DVD ze sobą i stworzyć w ten sposób oryginalne podstawki pod telewizor. Po pierwsze - zyskujemy w ten sposób nowoczesny design w mieszkaniu/biurze, po drugie - w łatwy sposób możemy wyregulować ekran ustawiając go na potrzebnej nam wysokości. Wystarczy dołożyć kolejne podstawki.

Wbrew pozorom - konstrukcja jest dość stabilna, zapewne ze względu na ciężar telewizora, który dość mocno przygniata filmy do biurka.


(c) my own picture

niedziela, 1 lutego 2015

Modlitwa na niedzielę

Boże, przymnóż mi wewnętrznej dyscypliny i gorliwości

Właśnie rozpoczynam swój wielki restart.
Największą przeszkodą w spełnieniu swoich marzeń jesteś zawsze Ty sam. Nie Twoje otoczenie, nie to, czego nie masz, nie inni ludzie, ale właśnie Ty sam.

Człowieku, jedyną osobą od której powinieneś pragnąć być lepszy - to Ty sam poprzedniego dnia.

(c) https://www.facebook.com/freshome