W tym roku urodził mi się kolejny syn.
Tego roku z trudem wyrwałem się z okowów stabilnej, ale średnio płacącej mi korporacji. Spróbowałem swoich sił jako nauczyciel. Wiedza jak rozmawiać ze studentami, a zwłaszcza czego NIE robić - mi się bardzo przyda w przyszłości. Tak jak skromne doświadczenie z marketingiem sieciowym, gdzie liznąłem trochę sprzedaży i byłem mocno zmotywowany, by przeczytać kilka, inspirujących książek, które na zawsze zmieniły mój sposób patrzenia na świat. W roku 2017 poznałem nowych, potencjalnych partnerów, z którymi mam zamiar współpracować w przyszłości. Nie porzuciłem marzeń, ale pod koniec roku jestem znów goły.